Wstęp

Jak zwykle najlepsze dania powstają przypadkiem gdy wymyślamy coś w kuchni z rzeczy które mamy pod ręką. I tak było tym razem.
Jak zwykle najlepsze dania powstają przypadkiem gdy wymyślamy coś w kuchni z rzeczy które mamy pod ręką. I tak było tym razem.
Przygotowanie:
Pierś myjemy, razem z obraną cebulką, 2 łyżkami miodu, 2 łyżkami papryki, szczyptą kminku, łyżką oliwy, mielimy na gładką masę, doprawiamy solą i pieprzem.
Całość smażymy na niewielkiej ilości oliwy na mocno rozgrzanej patelni, do momentu aż mięso będzie usmażone, ale dalej soczyste. (Smażymy na mocno rozgrzanej patelni, aby mięso szybko podsmażyło z wierzchu, i aby aromat nie wydostawał się na zewnątrz).
Dodajemy pomidory z puszki, oliwki, sos sojowy i troszkę suszonych pomidorów.
Pod podlewamy niewielką ilością wina(około 1/2 szklanki), i czekamy aż wino wyparuje, pozostawiając swój aromat.
Gotujemy makaron al dente. Pamiętajcie, że nie ma sensu dodawać olej/oliwę do gotującego się makaronu. Oliwa i tak pływa po wierzchu, więc nie ma możliwości aby wnikała w makaron nie pozwalając mu się posklejać. Wystarczy od czasu do czasu przemieszać makaron, a na pewno się nie poskleja.
Makaron mieszamy z sosem, posypujemy całość parmezanem. Możemy przyozdobić pomidorkami koktajlowymi, bądź świeża bazylią.
Niestety dzisiaj nie będzie zdjęć. Makaron był tak dobry, że nie było czasu na zrobienie zdjęć :)
Delikatna pierś z kurczaka z miodem, z dodatkiem papryki i pieprzu tworzy naprawdę idealne połączenie (mimo iż nie przepadam za „słodkimi” daniami, to tutaj delikatna słodycz w połączeniu z kwaśnymi pomidorami jak najbardziej pasuje)